Zamów do godziny 15:00 a paczkę nadamy dziś!
Zapisz na liście zakupowej
Stwórz nową listę zakupową

Test iPhone 15 Pro Max

2024-01-08

iPhone 15 Pro Max to bez wątpienia jedna z najbardziej intrygujących nowości 2023 roku. Czy jest to model, który nie zawiódł oczekiwań?

iPhone 15 Pro Max - pierwsze wrażenie

Rozpakowując iPhone'a 15 Pro Max, już na pierwszy rzut oka widzimy, że smartfon Apple nie wyłamuje się z ostatnio modnej konwencji tworzenia minimalistycznych zestawów. Mamy zatem skromne pudełko na telefon, a w nim oprócz bohatera naszej recenzji, dokumenty, naklejkę z logo Apple i kabel Apple. Na uwagę zasługuje fakt, że jest to jeden z pierwszych modeli telefonów od Apple, który nie posiada złącza Lightning. Mamy zatem port USB-C i tym samym w pudełku znajdziemy bardzo dobrze wykonany kabel USB-C do USB-C, ale przy tym zauważalny brak ładowarki do telefonu.

iPhone 15 Pro Max - pudełko

Kgbo, CC BY-SA 4.0 <https://creativecommons.org/licenses/by-sa/4.0>, via Wikimedia Commons

Etui do iPhone 15 Pro Max, pasujące do tego modelu szkło hartowane, podobnie jak oryginalną ładowarkę sieciową, taką jak Apple Power Adapter USB Typ-C i inne potrzebne akcesoria musimy dokupić sobie we własnym zakresie.

Sam telefon prezentuje się bardzo elegancko i stylowo, choć stylistyką nie odbiega mocno od swojego poprzednika. Na uwagę niewątpliwie zasługują tytanowe ramki, które są nowością w tym modelu. To niezwykle trwały, a jednocześnie lekki materiał, więc za jego wykorzystanie należy się duży plus. Z tytanowymi ramkami dobrze współgra matowe szkło, które pokrywa tył obudowy. Cały telefon też do ciężkich nie należy i wygodnie układa się w dłoni, co jest niewątpliwie zasługą lekko zaoblonych ramek.

Kolejną nowością, którą można dostrzec, jest przycisk akcji, który zastąpił suwak wyciszania. Z jego pomocą można nie tylko kontrolować włączanie trybu cichego, ale można też uruchamiać latarkę, aparat fotograficzny lub inne aplikacje, zgodnie z własnymi preferencjami.

Wizualnie nie można się niczego przyczepić - telefon jest wykonany solidnie, z dbałością o każdy szczegół. A co po jego włączeniu?

Wzrok szybko przyciąga 6,7-calowy ekran Super Retina XDR OLED z cieńszymi niż u poprzednika ramkami, równymi ze wszystkich stron. Jeśli chodzi o parametry, to mamy tu rozdzielczość 2796 x 1290 px, adaptacyjne odświeżanie ekranu 120 Hz i jasność sięgającą nawet 2000 nitów. Wyświetlacz świetnie oddaje kolory i kontrast, zapewnia doskonałą widoczność pod różnymi kątami i w różnych warunkach oświetlenia, nawet w pełnym słońcu. Jest też wytrzymały dzięki zastosowaniu szkła Ceramic Shield.

Na górze ekranu znajdziemy Dynamic Island - rozwiązanie, które już w kilku poprzednich modelach zastąpiło notcha, zbierając bardzo pozytywne opinie użytkowników. Dynamiczna wyspa, przybierająca kształt pastylki zakrywa kamerkę do selfie i skaner twarzy, a do tego jest elementem współpracującym z różnymi aplikacjami.

Test iPhone 15 Pro Max

Użytkowanie iPhone 15 Pro Max

iPhone 15 Pro Max reklamowany jest jako telefon wydajny i szybki dzięki autorskiemu układowi Apple A17 Pro, funkcjonalnemu systemowi operacyjnemu iOS 17 zapewniającemu prywatność, bezpieczeństwo i ogromne możliwości, a także działający przez długi czas dzięki baterii umożliwiającej intensywne użytkowanie. Promuje się go jako najlepszy iPhone dla graczy. Nie da się ukryć, że iPhone 15 Pro Max rzeczywiście działa sprawnie i niezawodnie. Pod względem wydajności CPU iPhone ten nie ma sobie równych i w zasadzie jedyną niedogodnością może być osiągana temperatura podzespołów. Choć nie jest tak dramatycznie, jak donosiło początkowo wielu testerów, to i tak jest to spory minus dla telefonu tej klasy.

Czas pracy na baterii nie rozczarowuje, gdyż iPhone 15 Pro Max zgodnie z zapowiedziami wytrzymuje cały dzień intensywnego użytkowania. W codziennym użytkowaniu to w zupełności wystarcza. Niewątpliwą zaletą dla wielu użytkowników jest fakt, że Apple umożliwiło ograniczenie ładowania akumulatora do 80% dzięki zoptymalizowanemu ładowaniu baterii, co na dłuższą metę sprzyja wydłużeniu jej żywotności. Zatem osoby, które planują zakup solidnego telefonu na lata, będą z tej opcji zadowoleni. Niestety iPhone 15 Pro Max nie powala szybkością ładowania, gdyż do 50% naładujemy baterię w około 30 minut, a do pełna - w niemal 2 godziny.

Zobacz również: baterie iPhone, kable Apple, ładowarki indukcyjne Apple, ładowarki samochodowe Apple, stacje dokujące Apple.

Ciekawym rozwiązaniem jest specjalny tryb czuwania, który można spersonalizować. Dzięki predefiniowanym widżetom iPhone 15 Pro Max może wyświetlać godzinę, kalendarz, prognozę pogody lub powiadomienia. Najlepiej sprawdza się to w przypadku użytkowania stojących stacji ładowania MagSafe. Użytkownicy mogą też korzystać z trybu Always on Display.

Użytkując iPhone 15 Pro Max, zwraca się uwagę na krystaliczny dźwięk, oddający efekt dźwięku przestrzennego, co czyni z niego najlepszy iPhone do konsumpcji multimediów. Jest też wszystko to, co cenią sobie użytkownicy iPhone'ów, czyli autoryzacja dostępu za pomocą rozpoznawania twarzy FaceID, płatności zbliżeniowe, alarmowe SOS, wykrywanie wypadków, ochrona przed pyłem i wodoodporność zgodnie ze standardem IP68 i wiele więcej.

Jakość zdjęć i nagrywania filmów w iPhone 15 Pro Max

Jakość aparatów w topowych smartfonach jest tym elementem, który najmocniej odróżnia flagowce od urządzeń mobilnych niższej klasy. Czy Apple projektując iPhone'a 15 Pro Max, stanęło na wysokości zadania?

iPhone 15 Pro Max oddaje w ręce użytkowników system aparatów z trzema obiektywami - aparat główny 48 Mpix z przysłoną ƒ/1,78 i ulepszoną optyczną stabilizacją obrazu, teleobiektyw 12 Mpix i przysłoną ƒ/2,8 oraz obiektyw ultraszerokokątny 12 Mpix, 120 stopniami widzenia i przysłoną ƒ/2,2. Efekt, jaki dają te obiektywy wraz z oprogramowaniem, jest więcej niż zadowalający. Zdjęcia zrobione przez iPhone 15 Pro Max wyglądają wyśmienicie. Duża szczegółowość, świetne odwzorowanie kolorów, doskonała głębia, a także jakość zdjęć nawet w warunkach słabego oświetlenia dają naprawdę dobry efekt.

Aparat główny daje możliwość skorzystania z dwukrotnego zoomu cyfrowego, a nowy teleobiektyw z pięciokrotnego powiększenia optycznego. Zdjęcia świetnie nadają się do dalszej obróbki. Fotografując, możemy być zadowoleni z automatycznego HDR, stosunkowo niewielkiej ilości szumów, przyzwoitego trybu nocnego, choć akurat obiektyw szerokokątny średnio radzi sobie po zmroku. Doskonale wypadają zdjęcia w trybie portretowym, który działa też z dwukrotnym i pięciokrotnym zoomem. Na jakość fotografii nie można też narzekać w trybie makro. Miłośników fotografowania ucieszy duża swoboda w zakresie regulowania ustawień, w tym dzięki trybowi ProRAW.

Przedni aparat to 12 Mpix, przysłona ƒ/1,9 i autofocus. Domyślnie aparat robi zdjęcia w rozdzielczości 7 Mpix z opcją rozszerzenia pola widzenia. Efekty jego pracy nie powalają, ale też nie ma się do czego przyczepić. Ot po prostu dobry aparat do selfie.

Imponujące wrażenie robią za to nagrania wideo. Maksymalna jakość nagrań to 4K przy 60 FPS. Na filmikach można zauważyć mnóstwo detali, świetny kontrast i doskonałą stabilizację obrazu. Nie będziemy się rozwodzić - robienie nagrań wideo z pomocą iPhone'a 15 Pro Max to czysta przyjemność.

Słabe strony iPhone 15 Pro Max

Nie da się ukryć, że wyszukiwanie minusów w iPhone 15 Pro Max to trochę szukanie dziury w całym. W zasadzie można wspomnieć o trzech elementach. Pierwszy to nagrzewanie się telefonu, które w topowych smartfonach nie powinno mieć miejsca. Drugi to stosunkowo słaba jakość fotek wykonywanych przez obiektyw szerokokątny w trybie nocnym. A trzecia, to niezbyt szybka prędkość ładowania. Niemniej jednak liczne zalety bez wątpienia rekompensują te niedogodności.

Czy warto zainwestować w najdroższego iPhone'a od Apple?

iPhone 15 Pro Max to najdroższy telefon w ekosystemie Apple'a, ale jednocześnie nie ma wątpliwości, że jest to najlepszy iPhone ever. Choć nie jest tani, to od poprzedniego modelu i innych smartfonów różni go wiele, a każdy szczegół został solidnie dopracowany. Choć na rynku jest kilka telefonów konkurencyjnych marek, które mu dorównują, to niewątpliwie jest to najlepszy wybór dla fanów marki Apple. Oczywiście można by oczekiwać dopracowania kilku elementów, ale tak naprawdę nie są to rzeczy, które mają duże znaczenie w użytkowaniu. Zatem oczekując najwyższej jakości, można śmiało kupować tego smartfona, bo prawdopodobnie szybko nie pojawi się model, który zdeklasuje iPhone 15 Pro Max.

Zobacz również:

pixel